CAPE SAINT AGALINA W BUŁGARII – PRZEPIĘKNY KLIF I SKAŁY DO SKOKU DO WODY

Wpisując w Google Mapy „Cape Saint Agalina Bułgaria” namierzysz dokładne dane GPS, które poprowadzą Cię do zapierającego dech w piersiach widoku. To kolejny artykuł w ramach cyklu #CHOMIACZKIwBUŁGARII, w którym opowiadam, czy Bułgaria z dziećmi to dobry pomysł. Inna nazwa tego klifu, czy też miejsca przeznaczonego do skakania ze skał do wody to Nos Agalina. Na tę wzmiankę natkniesz się szukając atrakcji w pobliżu Sozopolu, oraz śledząc opinie w Googlach, często dodawane przez lokalsów, czyli Bułgarów. Znajduje się blisko kurortu Duni.

Zainteresuje Cię również:

• 3 EGZOTYCZNE MARZENIA DO ZŁOTEJ RYBKI
• 5 POWODÓW DLA KTÓRYCH WARTO WYBRAĆ SIĘ DO GRECJI
• FIRST MINUTE, CZY SIĘ OPŁACA?
• KIERUNEK KRETA – ZNOWU?!
• NARTY W AUSTRII – DLACZEGO WARTO SPĘDZAĆ URLOP W GÓRACH?

Cape Saint Agalina Bułgaria – podstawowe infomacje

Powyżej podzieliłam się patentem mojego męża na znalezienie ciekawych miejsc polecanych przez lokalną społeczność. Ten trik stosujemy również w Polsce, gdy szukamy atrakcji dla dzieci i rodziców. Na Mapie Google ustawiasz swoją lokalizację i wpisujesz „atrakcje”. Po chwili jest w czym wybierać i możesz natrafić na prawdziwe perełki, często pomijane w ofercie biur podróży i wśród blogerów podróżniczych. Cape Saint Agalina w Bułgarii zlokalizujesz również po nazwie Nos Agalina Sozopol. Jest to klif, skała do skoków do wody, najmniejszy rezerwat przyrody w Bułgarii, oraz po prostu cudowne miejsce widokowe, gdzie można przeżyć niezapomniane chwile. Na przyklad tak jak mój mąż – możesz zaskoczyć ukochaną osobę i świętowac z nią 7. rocznicę ślubu.

Jak dojechać do Nos Agalina w Bułgarii?

Jak przejrzysz opinie o tym miejscu w sieci, okaże się, że dotarcie do tego pięknego miejsca jest utrudnione. Ludzie wręcz piszą, że niemożliwe. I mają w tym trochę racji. Można dostać się pieszo z Sozopolu, ale ryzykując życie! Nie ma wyznaczonej ścieżki, ani drogi, idzie się ulicą, na której nie ma pobocza i jest stromo. Dlatego najlepszą opcją jest wybranie się autem. My będąc na wczasach all inclusive z dziećmi, zdecydowaliśmy się na wynajęcie samochodu. Piznezką w nawigacji zaznaczyliśmy drogę i ruszyliśmy zwiedzać Bułgarię autem.

Wynajem auta w Bułgarii, co musisz wiedzieć?

Wbrew pozorom, wynajem samochodu w Słonecznym Brzegu nie był trudne. Ulotka z hotelu zastąpiła nam przeszukiwanie netu (mimo, że już w Polsce przed wylotem orientowaliśmy się w tym temacie). Zdecydowaliśmy się na małe auto dla 4 osób. 2 osoby dorosłe, plus nasze córki (Zuzia 6 lat i Mania 5). Po kontakcie telefonicznym, okazało się, że potrzebne jest 100 euro depozytu. Za dwie doby zapłaciliśmy 60 euro, przy odbiorze auta, pan jednak zrezygnował z depozytu.

Ważne informacje o wynajęciu auta w Bułgarii:

• koszt za dobę zaczyna się od 25 euro
• im dłużej wynajmujemy samochód, tym jest taniej
• nie trzeba mieć międzynarodowego prawo jazdy, wystarczy polskie
• w aucie jest klimatyzacja
• można poprosić o zainstalowanie fotelików dla dzieci (bezpłatnie)
• wynajętym autem nie można wyjechać poza granicę Bulgarii
• auto jest podstawiane pod twój hotel (lub inne miejsce, na które się umówisz).

Gdzie zaparkować by podziwiać klif Cape Saint Agalina?

Tak jak wspomniałam, na skały do skakania do Morza Czarnego nie prowadzi żadna ścieżka. Nie ma w pobliżu też parkingu, ale jest opcja zaparkowania na poboczu. Kilka osób przed nami tak zrobiło, nam również udało się znaleźć miejsce. To co mocno mnie rozczarowało i złamało serce moich córek, to ogromna ilość śmieci! Na poboczu znajduje się duży kontener na odpady, ale ludzie i tak robią syf w koło. Wspinając się na bułgarski Nos Agalinos, również napotkaliśmy masę bałaganu i śmieci. Takie pięknie miejsce, a tak mało wyczucia i szacunku do niego.

Ile czasu zajmuje droga na Nos Agalinos?

Po okołu 3 minutach, łagodnego i dosyć szerokiego, piaszczystego podejścia naszym oczom ukazują się pierwsze, nieziemskie widoki. Przyroda jest tu piękna. Woda idealnie błękitna, a skały zapierają dech w piersiach. Warto to zobaczyć na własne oczy. Bardzo romantyczne i dziewicze miejsce, niezmarnowane i nietkniętę ręką człowieka. Warto mieć ze sobą nakrycie głowy bo bułgarskie słońce w lipcu jest bezlitosne. Na dalszą część „wspinaczki” rekomenduję dobre obuwie. My mieliśmy wygodne klapki, a córki sandały. Myślę, że bezpieczniejsze jest obuwie górskie lub chociaż sportowe. Szczególnie mam tu na uwadze dobro najmłodszych.

Miejsce do skakania ze skał do wody

Finalnie, gdy zaczyna się wchodzić ku górze bułgarskiego klifu Nos Agalina, jest kręto, stromo, kamieniście i piaszczyście zarazem. Można to podejście porównać do serpetyny górskiej. Może nie bardzo wysokiej, ale jednak dosyć krętej i niebezpiecznej. Marysia wspinała się z tatą za rękę, robiąc malutkie kroczki bokiem, a Zuzia szła ze mną. Ancymonki czuły respekt przed skałami i bały się patrzeć w dół. Jednak widoki, które ujrzeliśmy na miejscu wynagrodziły te kilka chwil strachu.

Jak skakać z Cape Saint Agalina w Bułgarii?

Na Przylądku Agalina moc morza spotyka się z niekończącym błekitem nieba. Ten widok jest bajkowy, iście romantyczny, idelany kadr na pocztówkę z wakacji. W pobliżu zobaczyliśmy kilku śmiałków skaczących do wody. Mnie i córki to zmroziło. Mąż obserwował uważnie, ale sam przyznał, że to dosyć niebezpieczne i ryzykowne. Mimo informacji o tym, że długość rozpadliny wynosi około 25 m, a strome zbocza mają 6 m wysokości i klif jest przeznaczony do skoków, dla mnie to bardzo ekstremalne hobby. Nie odważyłabym się i nie pozwoliłabym nikomu z rodziny na taką „zabawę”. To miejsce dla skakania dla profesjonalistów. Można tutaj zaliczyć 15-20 metrowy lot do wody. Rekomendowane są buty do skakania, któe również ułatwią po oddaniu skoku do Morza Czarnego wspinaczkę na klif. Jeśli ktoś nie wie jak i gdzie skakać to może być bardzo niebezpieczne.

Dlaczego Przylądek Agalina zachwyca?

Zbiór małych zatoczek i formacji skalnych na tym obszarze robi niesamowite wrażenie. Unikalna flora i fauna wybrzeża przypomina skalny fiord. Wbrew pozorom, nie jest to bardzo oblegane miejsce turystycznie, choć podobno wakcyjne weekendy są pełne śmiałków skaczących do wody. Moim zdaniem to idealna sceneria na zaręczyny lub inne wielkie okazje. Widok rozpościerający się z klifu jest hipnotyzujący. Chcę się patrzec w dal i słuchać pięknego szumu fal Morza Czarnego. Działa zarówno na dorosłych jak i dzieci, sprawdzone info.

Skąd nazwa Saint Agalina?

Na koniec tej wycieczki mała ciekawostka na temat genezy nazwy tego miejsca. Warto zaznaczyć, że nie ma świętego kanonizowanego imieniem św. Agaliny. Nazwa pochodzi od starego pogańskiego zwyczaju. Polegał na rzucaniu na Przylądek garści ziemi przez sozopolskie kobiety (żony rybaków). Miało to miejsce w czasie silnych i długotrwałych sztormów. Przy tej czynności mówiono „być cicho” („na galini”) w odniesieniu do morza. Później, po przyjęciu chrześcijaństwa jako oficjalnej religii na tych terytoriach i zapomnieniu o starym pogańskim zwyczaju, przylądek nazwano Świętą Agaliną. Ta nazwa była odpowiednia ze względu na podobieństwo fonetyczne.

I jeszcze jedno – warto miec ze sobą strój kąpielowy, ponieważ w pobliżu znajduje się cała masa pięknych, bezpłatnych plaż pełnych muszli i dostępu do Morza Czarnego. Z infrastrukturą: restauracjami, barami, klubami nocnymi, oraz sanitariatem i prysznicami. Opcja leżaków jest odpłatna.

Czy podoba Ci się ten bułgarski klif i miejsce do skakania do wody? Odwiedziłaś Bułgarię? Może masz jakieś ciekawe miejsce, które polecisz mi do odwiedzenia z rodziną?

Wykorzystane źródła:

• Opinie na temat Nos Agalina w Google
• fragmenty książki „700 imion na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego” z bloga.