CHŁOPI FILM RECENZJA – HIT CZY KIT?

Od 13 października w kinach możemy oglądać  wyjątkową ekranizację uhonorowaną Literacką Nagrodą Nobla powieści Władysława Reymonta „Chłopi” w reżyserii DK Welchman i Hugh Welchmana. Warto wspomnieć, że tegoroczni „Chłopi” to kandydat do nagrody Oscara w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy. To również kolejna już ekranizacja lektury szkolnej, jak się okazuje nie przez wszystkich znana i lubiana.

Zainteresuje Cię również:

Czym są nowi „Chłopi”?

W piątek miałam okazję obejrzeć malowaną wersję „Chłopów” na dużym ekranie i jestem zachwycona.  Warto przypomnieć, że ta animowana produkcja, stworzona z 40 tysięcy klatek filmowych – obrazów olejnych namalowana została przez ponad 100 artystów z czterech krajów! Animacja malarska powstawała częściami. Początkowo nakręcono film z udziałem aktorów, potem każdy kadr z tego materiału namalowano i zmontowano na nowo. To dzieło tandemu Welchmanów, którzy zdobyli uznanie dzięki filmowi „Twój Vincent”, który zachwycił odtworzeniem piękna obrazów Vincenta van Gogha. „Chłopi” to już świeża formuła: świetnie napisany scenariusz, wyraziści bohaterowie, barwna opowieść nie pozwalająca ani na chwilę oderwać oczu od ekranu.

„Chłopi” obsada aktorska

W „Chłopach” występują m.in.: niesamowity Mirosław Baka (w roli Boryny), Ewa Kasprzyk(Dominikowa), Sonia Bohosiewicz (wójtowa), Małgorzata Kożuchowska(organiścina), Dorota Stalińska, Andrzej Konopka, Maciej Musiał i Julia Wieniawa. W głównej roli – Jagny – występuje Kamila Urzędowska, którą być może kojarzycie z serialu „Żmijowisko”. Bardzo poodba mi się dobór aktorów i nie będzie przesadą, gdy powiem, że obsadzenie Mirosława Baki w roli Boryny, oraz Kamili Urzędowskiej w roli Jagny były strzałem w 10! Powiem szczerze, że ta wersja „Chłopów” jest tak rewelacyjną adaptacją poweści Reymonta, że aż nieprawdopodobne, że czekaliśmy tyle lat by zobaczyć coś tak mocnego, genialnego, a jednocześnie pięknego!

Uczta muzyczna w „Chłopach”

Poza przepiękną i wyjatkową warstwą malarską w animacji „Chłopi” warto wspomnieć o rewelacyjnej muzyce. Powieść i malarstwo wzbogaca porywająca muzyka korzeni stworzona przez Łukasza L.U.C.-a Rostkowskiego. Kompozytor wraz ze słowiańskim kolektywem światowej klasy muzyków stworzył idealny pejzaż dopełniający piękno malowanych obrazów. W projekcie biorą udział m.in. Kayah, Ralph Kamiński, Julia Wieniawa oraz Tęgie Chłopy, Laboratorium Pieśni, T.Etno czy Maria Pomianowska. Za produkcję „Chłopów” odpowiada BreakThru Films. Pierwszy soundtrack, który poznajemy w zwiastunie filmu to „Jesień – Tańcuj” autorstwa L.U.C. & Rebel Babel Film Orchestra do malowanej adaptacji „Chłopów”.

Zwiastun „Chłopi” film recenzja

Single do filmu, nawiązują zgodnie z dynamikiem powieści Reymonta do czterech pór roku. Jesienią odbyło się wesele Boryny i Jagny i właśnie do tego wydarzenia nawiązuje roztańczony utwór, stworzony w duchu łączenia pokoleń i gatunków muzycznych. Mocne głosy Kayah, Laboratorium Pieśni i Dagadana połączone zostały z brzmieniem tradycyjnej kapeli Tęgie Chłopy w ramach międzynarodowej orkiestry RBFO. Tak, jak Reymont zbudował językową katedrę barokową z chłopskich słów i powiedzeń, tak L.U.C. stworzył bogatą i barwną muzykę filmową, wykorzystując wyłącznie autentyczne i akustyczne instrumenty historyczne. Tekst do utworu Rostkowski stworzył w oparciu o setki słów i cytatów z nagrodzonej Noblem powieści „Chłopi”. Singiel, podobnie jak i cały projekt, ma też wiele elementów impresjonistycznych, łącząc tradycyjne melodie z nowoczesną formą producencką, opartą na zapętlaniu i współczesnych artykulacjach brzmieniowych bębnów dwumembranowych czy tuby, która gra tu niczym basowy syntezator.

Słuchając ścieżki dźwiękowej do tego arcydzieła mamy zapewnioną amplitudę wszystkich emocji od radości, poprzez rozczarowanie, do obrzydzenia, strachu i wkurzenia. Ciekawym pomysłem jest zaproszenie do wspólpracy Julii Wieniawy, która również jest postacią dalszoplanową w filmie. Scena, gdy śpiewa na polu w bardzo ludowym stylu i jest krytykowana przez stare baby, naprawdę zatrzymuje uwagę widza na dłużej. Jesli po seansie zostaniesz wygodmnie w fotelu, to po napisach końcowych uda cię wysłuchać kolejnego singla ze ścieżki dźwiękowej, tym razem „Zimy” zaśpiewanej przez Ralpha Kamińskiego, utwór jest magiczny i autentycznie przywodzi na myśl mroźny obraz polskiej zimy na wsi.

Ponadczasowe prawdy ukryte w „Chłopach”

Po seansie w kinie zapragnęłam pobiec do księgarni i zakupic najpiekniejsze wydanie „Chłopów” Reymonta, aby móc raz jeszcze przeczytać lekturę, którą mam wrażenie dopiero było mi dane w pełni zrozumieć. Będąc starszą dostrzegam o wiele więcej i jestem zachwycona genialną narracją, mardzo żywym i plastyczmnym obrazem, który stał się przycznmkiem do stworzenia ekranowego arcydzieła: zarówno pod kątem akcji fabuły, ukrytych metafor, uczty dla wszystkich zmysłów. Dużo doznać wizualnych za sprawą malarskiej animacji, ogrom uniesień oralnych dzięki poslugiwaniu się przez aktorów oryginalną gwara ludową i oczywiście wielkich przeżyć słuchowych – poprzez magiczną ścieżkę dźwiękową.

Z radością w sercu obserwowałam w ludziach po seansie kinowym zatrzymanie i autentyczne „trawienie” i przeżźywanie tego czego doświadczyli podczas 2 godzin z „Chłopami”. Dla mnie niesamowity wydźwięk w tej produkcji ma temat bardzo aktualny również dziś – mam na myśli sytuację społeczną i polityczną kobiet oraz ich prawa. Losy Jagny mają za zadanie wstrząsnąć widzem i bezkompromisowo zmusić odbiorcę do pochylenia się nad losem kobiet. Można zobaczyc dwie strony medalu, jak kobiece ciało i uroda mogą zostać wykorzytsane do załatwiania interesów i egoistycznych pobudek innych, oraz jak niewiele wpływu na własne życie i decyzje z nimi związane ma kobieta, która oceniana jest wyłącznie przez pryzmat fizis, zostając sprowadzona do roli przedmiotu, a nie pełnoprawnego czlowieka.

Trudne momenty w nowych „Chłopach”

W finałowej scenie Jagna, symbolicznie podnosi się z kolan i wstaje, co daje nadzieję na to, że mimo cierpienia i upokorzenia otrząsnie się i zadba o siebie. Dla mnie bardzo trudne w odbiorze były trzy sceny związane z naduzyciami seksualnymi na głównej bohaterce. Uważam, że dobrze jest móc się zkonfrontować na ekranie z brutalnym obrazem gwałtu, który chyba nie do końca wybrzmiewa podczas omawiania tej lektury w szkole. A tutaj od razu jesteśmy włączeni w temat przekraczania granic i nadużyć seksualnych na kobietach.

Drugą kwestią, na którą chcę zwrócić uwagę jest problem alkoholowy, który wydaje się jest natuarlnym elementem polskiej „wsi spokojnej, wsi wesołej”. Wódka leje się strumieniami przy każdej okazji, gdy ludzie się weselą, gdy mają zagwostki i nie znają rozwiązań, gdy dobijają targów, gdy chcą rozwiazać jakiś problem, czy się pojednać. Piją wszyscy starzy i młodzi, kobiety i mężczyźni. Początkowo widz daje się nabrać na sielski obrazek i doswiadcza zachłyśnięcia się polską, malowniczą wsią, tańcami i śpiewami ludowymi, niesamowitą przyrodą i tempem życia, które odwiecznie wyznaczają zmieniające się pory roku. A potem bez ostrzeżenia, „dostaje z liścia” i musi się otrzosnąc i odnaleźć w krajobrazie bitek, popijaw, nadużyć, biedy i wszechobecnej agresji.

Najpiękniejsze momenty w „Chłopach”

Zdziwiłam się, ale bez problemu mogę wskazać jedną, subiektywnie najpiękniejszą scenę w „Chłopach”, która mnie poruszyła i zatrzymam ją w sercu na dlużej. Mam poczucie, że „sen Boryny” i to kiedy jawa miesza się z nocnymi widami i widzimy Borynę na polu, który resztką sił sieje, jest absolutnie magiczna. Czytajac Reymonta uwielbiałam tę scenę, a w filmie dostajemy arcyciekawy obraz, w którym można się zanurzyć i przepaść. Ta scena jest dla mnie genialna, baśniowa, mistyczna, metaforyczna, zapierająca dech w piersiach. Wspanaile, że Mirosław Baka mógł swoim talentem stworzyć tak „żywy” obraz Boryny, po którym zapłakała cała wieś, nawet zwaśniony syn.

Cała narracja filmu opiera się na zanurzania widza w kontrastach, które wszyscy tak bardzo lubimy. „Chłopy” to zbitek tego co w polskosci i wsi zarówno najpiękniejsze i zarazem najgorsze. To odwieczny taniec na linie, gdzie ceną jest nasze życie, a może nawet wiecznosć? Możemy jak w soczewce przyjrzeć się naszym polskim cechom: gościnności, gospodarności, chęci do zabawy oraz plotkom, zawisci, nienawiści i pomówień. „W gromadzie żyję, to i z gromadą trzymam! Chcecie ją wypędzić, wypędźta, checie ją posadzić na ołtarzu, posadźta! Zarówno wszystko mi jedno!” – te znamienite słowa Antka wypowiedziane do ludu, są idealnym dopełeniem moich rozważźań na temat nowej wersji „Chłopów”.

Malowane „Chłopy” absolutny hit!

Mnie nowe „Chłopy” zachwyciły i porwały w ramiona polskiej wsi, na którą z radością wrócę w listopadzie. Jestem tak dumna z każdej osoby, która stworzyła tę przepiekną animację malarską. Warstwa wizualna i dźwiękowa jest zapychająca dech w piersiach. Bardzo się cieszę, że zyskaliśmy nową wersję wspanaiłego dzieła Reymonta i że, mamy szansę na tegorocznego Oscara. Na pewno wybiorę się jeszcze raz na „Chłópów” do kina bo jestem zachwycona. A jak wasze wrażenia? Oglądaliście już, czy dopiero się wyberacie?

0 0 votes
Ocena
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Shopping Cart
0
Would love your thoughts, please comment.x