Ludzie różnią się między sobą pod wieloma względami i właśnie ta różnorodność nadaje ciekawość i charakter światu. Popularne i najczęściej stosowane rozróżnienie określa ludzki temperament i osobowość. W integracji sensorycznej również jest pojęcie, dzięki któremu możemy opisać różnorodność zachowań, reakcji i odbioru bodźców z otoczenia przez ludzi. To właśnie profil sensoryczny.
Zainteresuje Cię również:
- Co to jest integracja sensoryczna?
- Sensoryczny świat zabawy – nowy cykl wpisów eksperckich na blogu
- Zabawa z dzieckiem jako furtka do jego świata
- Zabawy sensoryczne regulujące poziom pobudzenia
- Integracja sensoryczna (SI) – po co nam ona? Kilka słów okiem specjalisty.
- Integracja sensoryczna dla dzieci – czy to nowa moda?
- Integracja sensoryczna w domu podczas pandemii, czy to możliwe?
- Zabawy oswajające jedzenie jako wsparcie dla Dzieci
Co określają profile sensoryczne?
Każdy człowiek ma jakiś profil sensoryczny, czyli sposób, w jaki jego mózg radzi sobie z odbiorem bodźców zmysłowych z otoczenia. To pojęcie stworzone przez Winnie Dunn, amerykańską doktor neuronauk z Uniwersytetu w Kalifornii, jedna z najbardziej znanych osób związanych z badaniem integracji sensorycznej.
Najprościej mówiąc, profile sensoryczne określają jakich bodźców poszukujemy, a jakich unikamy. Jedni uwielbiają być w ciągłym ruchu, są aktywni, poszukują bodźców, inne osoby wolą posiedzieć w ciszy i poczytać książkę. Wzorzec sensoryczny bardzo często wpływa na nasze codzienne zachowanie i można go określić zarówno u dziecka jak i u dorosłego. Jego określenie może pomóc w dostosowanym do potrzeb i możliwości wspieraniu rozwoju. Dorosłym pomoże zrozumieć swoje reakcje i wybrać zawód, który będzie zgodny z ich możliwościami i potrzebami sensorycznymi.

Po co nam te profile sensoryczne?
Rzadko można spotkać osobę o jednym, określonym profilu sensorycznym. Zazwyczaj profile te nachodzą na siebie, a jeden z nich wydaje się bardziej preferowany przez daną osobę. Profil sensoryczny określa zależność pomiędzy progiem pobudzenia układu nerwowego, progiem neurologicznym oraz progiem naszych reakcji.
Cztery podstawowe profile sensoryczne
Występują cztery zmienne: próg pobudzenia (niski i wysoki) czyli jak nasz układ nerwowy reaguje na docierające do nas bodźce, a także to czy akceptujemy i biernie przyjmujemy to co nas otacza czy też poszukujemy tych bodźców. Weenie Dunn wyróżniła cztery podstawowe profile sensoryczne:
Wrażliwiec/ Czuciowiec
Są to osoby, które szybko i silnie reagują na bodźce, przyjmują je jednak biernie. Są to te osoby, które w miejscu publicznym dostosowują się do głośności, wymagań grupy, a w domu płaczą, wybuchają, szybko denerwują się, nie potrafią się zatrzymać w swoim zachowaniu. Ich reakcje to tak zwane reakcje odroczone.
Obronność sensoryczna
Te osoby szybko i mocno odbierają bodźce, jednak od razu też na nie reagują. Kiedy jakieś bodźce są za mocne, one uciekają, zasłaniają oczy, uszy. Nie lubią zmian, wybierają powtarzalne i bezpieczne dla nich aktywności. Są to tak zwani obserwatorzy, nie angażują się we wszystkie aktywności, z wielu wycofują się. Wolą je oglądać z pewnej odległości.

Typ podreaktywny (słaba rejestracja)
Są to te osoby, które nie poszukują bodźców, ale nie dlatego, że są przestymulowane, a dlatego, że są niedostymulowane. Nie zauważają bodźców lub też długo na nie reagują. Potrzebują mocnych i silnych bodźców, żeby je zauważyć.W dzieciństwie to te dzieci, które zazwyczaj są spokojne, apatyczne, nie sprawiają kłopotów. Niestety bardzo często doświadczają deprywacji sensorycznej, czyli nie otrzymują bodźców takich, jakie potrzebują.
Poszukiwacz wrażeń sensorycznych
To osoby z wysokim progiem pobudzenia, potrzebują mocnych bodźców i poszukują tych bodźców, najczęściej przedsionkowych, propiroceptywnych i dotykowych. W dzieciństwie to te dzieci, które najbardziej widać w grupie. Często pojawiają się u nich zachowania niebezpieczne. Tak bardzo potrzebują zaspokoić swoje potrzeby sensoryczne, że nie zwracają uwagi na niebezpieczeństwo, często nie uczą się na błędach.

Profil sensoryczny a zaburzenia integracji sensorycznej
Profil sensoryczny to nie to samo co zaburzenia przetwarzania sensorycznego, czy potocznie mówiąc „zaburzenia SI”. Zaburzenia integracji sensorycznej występują u około 15% populacji, a mówimy o nich wtedy, kiedy sposób w jaki nasz mózg przetwarza bodźce zaczyna utrudniać nam życie. Problemami, jakie niepokoją często rodziców są np. problem z samoregulacją, jedzeniem, spaniem, problemy w relacjach społecznych, a także pogorszenie funkcjonowania całej rodziny. O zaburzeniach integracji sensorycznej pisałam tutaj.
Po co taki profil?
Profil sensoryczny mógłby być wspaniałym narzędziem do oceny tego jak pracować z dziećmi w szkołach, jakich narzędzi i metod nauczania używać w stosunku do konkretnego dziecka.
– pozwala zrozumieć dlaczego dziecko zachowuje się w dany sposób,
-umożliwia dobór odpowiednich zajęć dodatkowych,
– sugeruje dostosowanie środowiska dziecka do jego potrzeb sensorycznych (pokój dziecka, podwórko itp.),
– daje możliwość ukierunkowania zawodowego/ hobbystycznego.
Na polskie warunki został przeniesiony jeden kwestionariusz, dotyczący dzieci 3-10 lat. Może on być wykorzystywany w szkołach, poradniach psychologiczno-pedagogicznych i innych miejscach. Stosować go mogą psycholodzy, pedagodzy i terapeuci integracji sensorycznej.
Czy można zaobserwować profil sensoryczny dziecka?
Profil sensoryczny widać wspaniale już u malutkich dzieci. Ważne, żeby rodzic był uważny na reakcje swojego dziecka na różne bodźce sensoryczne i jednocześnie prezentował dziecku te bodźce. Jednorazowa reakcja lękiem i płaczem na przykład na głośniejszą muzykę czy odkurzacz nie oznacza, że dziecko już nigdy nie polubi muzyki, albo, że w domu zawsze już będzie brudno. Ważne jest ograniczenie bodźców, które powodują u dziecka lęk i płacz i tym samym proponowanie co jakiś czas tych aktywności. Wrażliwość sensoryczna dojrzewa razem z nami i może zmieniać się wraz z wiekiem.
Dobór aktywności pod profil sensoryczny
Poznając preferencje swojego dziecka poprzez obserwowanie go w różnych sytuacjach możesz dostosować proponowane dziecku aktywności do jego profilu sensorycznego. Czasem rodziców dziwi to, że starsze dziecko lubi zupełnie inne aktywności niż młodsze. Jedno dziecko może czuć się wspaniale w zatłoczonym parku wodnym, a jego brat może czuć się tam zagubiony i wybierać spacery po łąkach i lasach. Zastanowienie się nad tym jaki profil sensoryczny ma moje dziecko, pozwala nieraz lepiej zrozumieć jego wybory. Pozwala podążać za jego potrzebami, proponując takie aktywności, które będą dla niego odpowiednie i nie wymagać od dziecka aktywności niezgodnych z jego możliwościami. Nie ma lepszych czy gorszych profili sensorycznych. Określają one po prostu naszą różnorodność.
Literatura:
Integracja Sensoryczna. Kwartalnik PSTIS. NR 2. czerwiec 2015, str 29-32.
Ciekawy artykuł 😉 jako introwertyk kiedy czuję że jestem przeładowana bodźcami z zewnątrz wtedy najlepiej czuję się w samotności, jednak po regeneracji znowu pragnę kontaktu z ludźmi 😉
[…] w domu. Moja córka to typowy poszukiwacz sensoryczny. O tym co to znaczy, napisałam kiedyś tutaj, na blogu zaprzyjaźnionej […]
Moja siostrzenica zmaga się z SI – jest to bardzo uciążliwe w codziennym życiu 🙁