Gdzie wywołać zdjęcia z telefonu?

Korzystanie z telefonu obecnie jest tak oczywiste, że momentami bez niego czuję się jak bez ręki. Wiem, że dla niektórych to zmora dzisiejszych czasów, ale tak naprawdę staram się dostrzegać plusy tego zjawiska. Do najważniejszych atutów posiadania smartfona zaliczam aparat. Zaskoczyłam cię? Zarówno ze względów zawodowych (bycie blogerką) jak i prywatnych (kocham zdjęcia) przywiązujeę ogromną wagę do tego, czy mój telefon będzie miał dobry aparat. Zależy mi na wysokiej jakości zdjeć, dużej pojemnosci i łatwości w obsłudze. I przyznam ci się szczerze, że nie ma dnia, w którym bym nie zrobiła jakiegoś zdjęcia…

Z tego wpisu dowiesz się:

  1. Gdzie wywołać zdjęcia z telefonu?
  2. W jaki sposób przechowuję prywatne fotografie?
  3. Jak zrobić fotoksiążkę na telefonie?

Gdzie wywołać zdjęcia z telefonu?

Pomyślałam, że możesz mieć podobne dylematy jak ja i może zastanawiasz się, gdzie wywołać zdjęcia z telefonu?
O ile oczywiście jesteś fanem albumów ze zdjęciami, ramek i innych podobnych opcji. U mnie oczywiście albumy z fotografiami zajmują nie tylko specjalne miejsce na półce, ale również wygospodarowałam dla nich wyjątkową część w moim sercu. Ale od kilku lat, poza albumami, z powodzeniem korzystam z opcji fotoksiążki. Bardzo lubię tę formę przechowywania wspomnień i tak naprawdę sezon w sezon „produkuję” kolejne fotoksiążki przy okazji porządkując zdjęcia nagromadzone z ostatnich lat wspólnego życia z moim mężem. Do okresu panieńskiego jeszcze nie doszłam. Fotoksiążka jest dla mnie również uniwersalnym prezentem, którym po prostu uwielbiam obdarowywać moich bliskich. I naprawdę nie wydaje mi się, żeby w przypadku wywołanych zdjęć kiedykowiek mogłoby mi się to znudzić. Sprawdzonym miejscem, gdzie nie tylko wywołuję zdjęcia, ale również przygotowuję inne fotoprodukty personalizowane jest Colorland. Jestem wierna temu miejscu ze względu na stosunek wysokiej jakości do ceny, oraz szybkość wykonywanych zleceń.

W jaki sposób przechowuję prywatne fotografie?

W naszym domu na każdym kroku znajdziesz zdjęcia. W przedpokoju stoi fotoobraz, który jest pamiątką z pierwszych Mikołajek w Grodzie Kraka. Tuż obok stoi drewniania drabinka, na której wywołane zdjęcia są przypietę za pomoca drewnianych spinaczy. Co ciekawe, za tę część „artystyczną” naszego mieszkania odpowiadają córki. To one raz na jakiś czas w wybrany przez siebie sposób zawieszają coraz to nowe, wywołane zdjecia. Staram się wywoływać fotografie na bieżąco, aby zdjęcia pasowały klimatem do sezonu, który mamy. Ponadto jestem fanką wszelkich ramek, antyram i zdjęć w dużych formatach na ścianach i półkach. Żeby nie być gołosłowną, łatwo to zweryfikowac, obserwując nas na Instagramie, gdzie często pokazujemy nasze mieszkanie. Możecie mieć mnie za zdjęciowego freaka, ale teraz poszłam zupełnie na całość, wywołując zdjęcia w formacie magnesów na lodówkę i tablicę magnetyczną, która wkrótce zawiśnie nad naszym stołem w kuchni. Bardzo podobają mi się fotomagnesy. Dodam, że Zuzia z Marysią absolutnie podzielają moje zdanie, a rodzina i przyjaciele byli miło zaskoczeni taką forma przechowywania wspomnień. Ale to nie wszystko!

Jak zrobić fotoksiążkę na telefonie?

Okazalo się, że aplikacja mobilna Colorland GO umożliwia zrobienie fotoksiążki na telefonie. Postanowiłam sprawdzić, czy faktycznie takie rozwiązanie jest łatwe i będę zadowolona. Jako, że robię codziennie zdjecia, (zwalę to na branżę) nie brakowało mi „materiału” do stworzenia fotoksiążki. Postanowiłam zrobić tematyczne książki, które były pamiątką z naszej rodzinnej wyprawy do Muzeum Polin na wystawę w „Polsce Króla Maciusia”, oraz zebrałam zdjęcia z sezonu zimowego. Taka fotoksiażka liczy 30 zdjęć. Nie ma tutaj żadnych wymyślnych szablonów, co moim zdaniem jest dobre i ułatwia jej szybkie wykonanie. Jedyne co musisz zrobić, to pobrać darmową aplikację Coloroland GO (która jest obsługiwana na obu systemach) i po rejestracji masz możliwość tworzenia.

Wybierajając zdjęcia, możesz dowolnie edytować ich kolejność, dodawać inne lub kasować, jeśli coś ci nie pasuje. Poza dwoma fotoksiążkami „rodzinnymi”, postanowiłam też sprawić małą przyjemność memu mężowi. Na walentynkowej randce, podsunęłam gotową fotoksiażkę z naszego wspólnego wyjazdu do Turcji, na których Paweł mi się oświadczył. Gdy widziałam, że się wzruszył, miałam pewność, że prezent się udał, a fotoksiążki zrobione na telefonie okazały się strzałem w dziesiątkę.

TUTAJ POBIERZESZ DARMOWĄ APLIKACJĘ COLORLAND GO NA TELEFON

W aplikacji Colorland GO na telefonie, poza fotoksiążką wykonasz również fotomagnesy (w naszym domu prawdziwy hit), fotoobraz (polecam z całego serca, ponieważ ma świetną jakość i wisi nie tylko u nas, ale również u chrzestnych moich córek), fotokubki i fotokalendarze (które jak już wiecie, są w naszej rodzinie coroczym hitem). Jestem ciekawa, czy macie swoje ulubione miejsca na wywołanie zdjęć? Jak oceniacie pomysł fotoksiażki na telefonie i w jaki sposób przechowujecie zdjęcia?

Partnerem wpisu jest Colorland. 

0 0 votes
Ocena
Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Wiola
5 lat temu

Nie słyszałam jeszcze o tej aplikacji a na pewno skorzystam 🙂

Shopping Cart
3
0
Would love your thoughts, please comment.x