Wrzesień to ten moment, kiedy zaczynamy na nowo układać rutynę całej rodziny. To powrót do dodatkowych aktywności, a w przypadku naszych córek – apetyt na nowe wyzwania. Również te językowe! Zuzia rozpoczęła pierwszą klasę szkoły podstawowej, a Marysia kończy przedszkole, ucząc się w zerówce. Od samego początku razem z mężem chcieliśmy, aby nasze córki miały styczność z językiem angielskim. I tak było (i nadal jest) od chwili rozpoczęcia ich przygody z edukacją. Po wstępnym wdrożeniu się w szkołę, zauważyliśmy, że Zuzia potrzebuje więcej mówić po angielsku. Znacie ten moment, gdy dziecko w coś się wkręci? Naszym zdaniem, warto ten entuzjazm podtrzymywać i stąd właśnie wzięła się nasza przygoda z Platformą Tutlo!
Język angielski dla dzieci online? My uczymy się z Tutlo!
Starsza córka przez cały rok będzie chodziła na drugą zmianę. Większość rodziców nie byłaby z tego powodu szczęśliwa, ale mi to bardzo pasuje. Razem z Zuzią możemy wstać nieco później i zrobić coś fajnego przed pójściem do szkoły. Zależało mi na tym, aby poranki były produktywne, stąd wpadłyśmy na pomysł wspólnych wycieczek rowerowych i nauki języka angielskiego przed lekcjami. Ale jak sami dobrze wiecie, większość szkół językowych, mających zajęcia stacjonarnie, proponuje godziny popołudniowe… Na Platformie Tutlo nie ma tego problemu, dlatego że na lekcję umawiasz się zawsze wtedy kiedy masz czas. Nie musisz mieć konkretnego grafiku. Masz wolną chwilę? Dziecku się nudzi? A może musisz odpisać na zaległe maile i nie masz możliwości odwieźć dziecka do szkoły językowej? Z Tutlo nie musisz się o to martwić. Uczysz sie wtedy, kiedy masz czas.
Tutlo4Kids co to i dlaczego u nas się sprawdza?
Obecnie Tutlo jest najszybciej rozwijającą się platformą, umożliwiającą naukę angielskiego przez internet, a korzysta z niej już blisko 25000 użytkowników! W każdej chwili możesz wejść na stronę Tutlo i sprawdzić dostępność lektorów. W tygodniu na platformie można uczyć się od godziny 7 do 22, a w weekendy od godziny 10 do 18 (w soboty), od 12 do 18 (w niedziele). Nie musisz się wcześniej umawiać, wystarczy, że się zalogujesz i połączysz z native speakerem. Dziecko może porozmawiać z osobami anglojęzycznymi z całego świata, lub z lektorami z Polski.
Jeśli chodzi o ofertę przeznaczoną dla dzieci, to będzie odpowiednia dla tych:
- którym brakuje motywacji i systematyczności
- którzy potrzebują większej częstotliwości lekcji angielskiego niż w szkole
- którzy chcą urozmaicenia metod nauczania
- którzy potrzebują zainteresować dziecko angielskim
- którzy chcą się świetnie bawić i rozwijać
- dla zabieganych rodziców, którzy lubią jak ja oszczędzać czas i uczyć się z domu.
Dlaczego zdecydowaliśmy się na naukę angielskiego z Tutlo?
Gdybym miała podać 3 argumenty to powiedziałabym, że jest to: oszczędność czasu (moja i dziecka), krótkie lekcje (20 minutowe) i bardzo urozmaicony sposób nauczania, który według Zuzi jest zwykłą zabawą. I o to mi chodziło!
Platforma Tutlo dostosowuje program do wieku i poziomu dziecka. Nie ma chyba nic gorszego, niż startowanie z tzw. „wysokiego C”, bolesny upadek i zniechęcenie dziecka. Zuzia miała okazję uczyć się z native speakerem i pierwsze spotkanie było dla niej dużym szokiem poznawczym. Można powiedzieć, że to takie pierwsze spotkanie z osobą anglojęzyczną, nie porozumiewającą się po polsku (na wakacjach za granicą przecież zawsze obok byli rodzice). Dlatego by nieco ją ośmielić i oswoić tremę przed mówieniem, przeplatamy jej naukę z polskim lektorem. Są to oczywiście lekcje indywidualne, trwające 20 minut.
Jak wygląda nauka z Tutlo od kuchni?
O tym możesz przekonać się na własne oczy i uszy, oglądając moją wyróznioną relację na Instagramie. Myślę, że mocne strony Platformy Tutlo to przede wszystkim zajęcia w atrakcyjnej formie z użyciem materiałów wizualnych, które pobudzają dziecka wyobraźnię. Bardzo podobają nam się elementy ruchowe podczas lekcji angielskiego, widać to zresztą po uśmiechniętej minie naszej Zuzki. Jako mama doceniam fakt, że kadra lektorów i metodyków jest przeszkolona do pracy z dziećmi. To bardzo ważne, bo bez takiego przygotowania efekty współpracy mijałyby się z założonymi celami.
Dodatkowe zalety Platformy Tutlo według naszej Rodziny:
- możliwość posiadania konta rodzinnego dla wszystkich członków rodziny
- krótkie, 20–minutowe lekcje, które zapewniają optymalny czas skupienia
- zajęcia online, bez dojazdów do szkoły językowej (idealnie, bo nie mam jeszcze prawka)
- brak konieczności wcześniejszego umawiania się (uwielbiam, bo każdy rodzic wie jak to jest z katarkami, nagłymi wezwaniami do placówki, bo dziecko wymiotuje i ma gorączkę…).
I jeszcze jedna ważna rzecz, o której przypomniała mi nasza młodsza córeczka Marysia – podczas nauki angielskiego, dziecku towarzyszy wesoły miś. Maskotka kursu wspiera dziecko w nauce na każdym etapie nauki i mam wrażenie, że dodaje pociechom otuchy.
Jestem ciekawa jakie są Wasze doświadczenia z nauką języka angielskiego dzieci? Jesteście team nauka online, czy raczej stacjonarnie? Korzystacie z nauki języka obcego online? Jesli tak, to dajcie znać, jak Wam (i Waszym dzieciom) idzie.
Wpis powstał we współpracy z Platformą Tutlo.
