rozwój sensoryczny

Rozwój sensoryczny najmłodszych

Jak stworzyć środowisko wspierające rozwój sensoryczny najmłodszych?

Rozwój sensoryczny dziecka zaczyna się już w łonie mamy. Po przyjściu na świat wkracza ono w okres bardzo intensywnego rozwoju sensomotorycznego. W poniższym wpisie przeczytacie o tym, jak dojrzewają układy zmysłowe małego człowieka. Dowiecie się, dlaczego zapewnienie odpowiednich warunków Dziecku w tzw. „czwartym trymestrze” jest tak ważne dla Niego. Postaram się opowiedzieć o tym, jak stworzyć warunki wspierające Maluszka w odkrywaniu świata wszystkimi zmysłami. Wspomnę także o eksplorowaniu świata za pomocą jamy ustnej, rozszerzaniu diety, o zabawkach i zabawach oraz zajęciach dedykowanych Maluchom.

Zainteresuje Cię również:

  1. Co to jest integracja sensoryczna?
  2. Sensoryczny świat zabawy – nowy cykl wpisów eksperckich na blogu
  3. Zabawa z dzieckiem jako furtka do jego świata
  4. Zabawy sensoryczne regulujące poziom pobudzenia
  5. Integracja sensoryczna (SI) – po co nam ona? Kilka słów okiem specjalisty.
  6. Integracja sensoryczna dla dzieci – czy to nowa moda?
  7. Integracja sensoryczna w domu podczas pandemii, czy to możliwe?
  8. Zabawy oswajające jedzenie jako wsparcie dla Dzieci
  9. Co to jest profil sensoryczny, czyli dlaczego lubię to, co lubię?
  10. Wady postawy a integracja sensoryczna

Rozwój sensoryczny w łonie Mamy

Rozwój sensoryczny Dziecka rozpoczyna się bardzo wcześnie. Jako pierwszy ze wszystkich zmysłów rozwija się dotyk, bez którego nie moglibyśmy żyć. W drugiej połowie 5.t.c. tworzą się pierwsze najprostsze łuki odruchowe a płód zaczyna reagować na dotyk warg i nosa. Następnie impulsy zaczynają przepływać do mięśni i około 6 t.c. można zaobserwować pierwsze ruchy płodu. Aktywna praca mięśni płodu to początek rozwoju propriocepcji czyli układu czucia głębokiego. W pierwszej połowie ciąży wielkość płodu jest nieznaczna w stosunku do przestrzeni w jamie macicy. Dzięki temu Dziecko ma dużo miejsca do swobodnego poruszania się, co umożliwia rozwój układu przedsionkowego. Aktywność Mamy podobnie jak aktywność płodu odbierającego jej ruch przez wody płodowe zapewnia odpowiednią stymulację dotyku, propriocepcji i układu przedsionkowego. Od 23 t.c. można dostrzec reakcję płodu na bodźce dźwiękowe. Dźwięki z zewnątrz przedostają się przez powłoki brzuszne matki, ale niektóre z nich są wytłumiane. Najlepiej przenikają dźwięki takie jak głos mamy, bicie jej serca i odgłosy pracy narządów, natomiast gorzej odgłosy z zewnątrz. Rozwój wzroku zaczyna się również już w łonie mamy, jednak w okresie ciąży narząd wzroku nie odbiera jeszcze żadnych bodźców.

Rozwój sensoryczny Dziecka zaczyna się już w łonie Mamy

W ostatnim trymestrze ciąży bardzo dynamicznie rozwija się układ powonienia. Wody płodowe mają specyficzną woń, która zależy od indywidualnych cech organizmu matki, otaczającego środowiska oraz jej preferencji pokarmowych. Zapachy te są zapamiętywane przez płód. W związku z tym tworzą się zaczątki więzi z matką i najbliższym otoczeniem. Stymulacja receptorów smakowych płodu trwa przez całą ciążę. Proces ten jednak nasila się pod koniec pierwszego trymestru ciąży, kiedy płód zaczyna ssać i przełykać. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że preferencje smakowe i dieta mamy w ciąży mają duży wpływ na rozwój narządu smaku Dziecka. Co więcej, można przypuszczać, że kształtowanie pewnych preferencji smakowych odbywa się już na tym etapie, dlatego warto zadbać o zdrowe nawyki żywieniowe w okresie ciąży [1].

Czwarty trymestr – szczególny okres w rozwoju sensorycznym

Po przyjściu na świat Dziecko nagle zupełnie zmienia środowisko życia. Opuszcza ciepły, przytulny, ciasny domek, w którym panowały bardzo przyjazne sensorycznie warunki. Wyobraźmy sobie przez chwilę jak jest w łonie Mamy. Na późniejszym etapie ciąży przestrzeń wewnątrz macicy znacznie się zmniejsza w stosunku do wielkości płodu. W związku z tym jest ciasno, przytulnie, „ciemno”, słychać kojący szum, pracę narządów, bicie serca i ciepły głos Mamy. Poza tym wrażenia dotykowe ograniczone są także do przyjemnego otulenia przez wody płodowe w przytulnej przestrzeni. Ruch Mamy odbierany jest jako kojące kołysanie. Wrażenia smakowe i zapachowe są również stopniowo oswajane i coraz lepiej znane płodowi. Co się dzieje po przyjściu na świat? Wszystko się zmienia. Nagle Maluszek musi odnaleźć się w świecie bombardującym go różnymi bodźcami. W związku z tym ważne jest, abyśmy umożliwili Noworodkowi/Niemowlęciu łagodną adaptację do nowych warunków życia.

rozwój sensoryczny
Odkrywanie świata

Jak wspierać rozwój sensoryczny Maluszka poprzez łagodną adaptację do nowego środowiska życia?

Na wczesnym etapie życia Maluszka pojawia się bardzo wiele wyzwań dla świeżo upieczonych Rodziców. Wspieranie rozwoju sensorycznego nowego członka Rodziny rozumiem jako stworzenie Mu warunków chociaż odrobinę zbliżonych do tych panujących w łonie mamy. Pierwsze 3 miesiące życia to wyjątkowy czas, w którym Rodzice i Dziecko uczą się siebie nawzajem. Warto postawić przede wszystkim na spokój, bliskość, czuły dotyk oraz odpowiednią pielęgnację Maluszka. Jaskrawe, sztuczne światło, hałaśliwe otoczenie, intensywne i nieznane zapachy są zbyt dużym wyzwaniem dla malutkiego Dziecka. Spokojne, rytmiczne kołysanie w ramionach Mamy, tulenie, głaskanie, ssanie a także głos Mamy i Jej zapach oraz komfortowe otoczenie (naturalne światło, optymalna temperatura i wilgotność powietrza) to właśnie przyjazne sensorycznie środowisko. Obfituje ono w bodźce wyciszające Maleństwo. Warto też pamiętać o tym, że Maluszek reguluje swoje pobudzenie w oparciu o stan Mamy. Droga Mamo, dbaj o siebie, proś o pomoc, bądź dla siebie łagodna – to ważne dla Was obojga.

rozwój sensoryczny
Maluchy uczą się najwięcej poznając świat wszystkimi zmysłami

Odpowiednia pielęgnacja Maluszka

Warto na wczesnym etapie życia Maluszka wybrać się na konsultację do fizjoterapeuty NDT- Bobath Baby. Na takiej wizycie można dowiedzieć się, jak pielęgnować Malucha odpowiednio, tzn. nosić, przewijać, karmić, układać na brzuszku, pozycjonować do odbicia, itp. To bardzo dobra inwestycja w rozwój sensoryczny i komfort Maluszka.

[mailerlite_form form_id=6]

Odkrywanie świata wszystkimi zmysłami jako podstawa rozwoju sensorycznego

Po urodzeniu mamy około 100 mld komórek mózgowych, które w większości nie są połączone w sieci. Pomiędzy 2 m.ż. a 2 r.ż. synapsy powstają w tempie 1,8 mln/s. Na żadnym następnym etapie życia mózg nie jest tak czuły i podatny. To niesamowite, że w 3 r.ż. mózg ma około 90% swojej dorosłej objętości. Warto podkreślić, że to doświadczenia kształtują mózg w sposób fizyczny. Czy to znaczy, że mamy w jakiś szczególny sposób oddziaływać na rozwój Dziecka? Nie. wystarczy, że umożliwimy mu naturalną eksplorację otoczenia i będziemy w autentycznym kontakcie i relacji z nim. Dobrze jest zainwestować w dobrą, bezpieczną matę oraz zabezpieczyć otoczenie tak, żeby Maluch mógł je eksplorować zgodnie ze swoim etapem rozwoju. Niemowlę potrzebuje swobody ruchu, dlatego leżaczki-bujaczki i inne tego typu krępujące sprzęty nie są najlepszym rozwiązaniem [3].

rozwój sensoryczny
Możliwość swobodnej eksploracji otoczenia jest bardzo ważna dla dziecka

Zabawki – czy faktycznie wspierają rozwój sensoryczny Dziecka?

Moim zdaniem minimalizm w kwestii zabawek jest bardzo wskazany w pierwszym roku życia Dziecka. Interaktywne, świecące, grające zabawki nie są najlepszym rozwiązaniem. Z reguły możliwości ich użycia są dosyć ograniczone. Wbrew pozorom proste zabawki, stworzone z naturalnych materiałów są bardziej bezpieczne i stwarzają więcej opcji rozwoju kreatywności Dziecka. Pamiętajmy też o tym, że interaktywne zabawki mogą przeciążać sensorycznie Malucha. Codzienne przedmioty, o ile są bezpieczne na danym etapie rozwoju są bardzo dobrą zabawką. Wybierając zabawki warto zwrócić uwagę na to, żeby nie dostarczały jednocześnie zbyt wielu bodźców. Im prościej tym lepiej. Warto też mieć na uwadze fakt, że to Rodzic jest najlepszą zabawką a Dziecko najlepiej rozwija się w kontakcie i więzi z nim.

rozwój sensoryczny
Tablica manipulacyjna

Zabawki i sprzęty, których lepiej unikać

Jest też grupa zabawek i sprzętów, które zdecydowanie odradzam Rodzicom. Są to m.in. chodziki, jeździki i skoczki. O wadach chodzików pewnie większość osób słyszała. Niemowlę nie potrzebuje pomocy w nauce chodzenia. Nabywa tę czynność naturalnie i we własnym tempie. Przyspieszanie nauki chodu może okazać się zgubne w skutkach dla rozwoju układu ruchu Dziecka. Niestety w przypadku jeździków, wydaje mi się, że nadal są to bardzo popularne i często kupowane zabawki. Większość z nich ma szerokie siedzisko i brak regulacji wysokości, co prowokuje Dziecko do poruszania się z nieprawidłowym ustawieniem nóżek, co niestety może przyczyniać się do rozwoju wad postawy. W przypadku skoczków również bardzo często Dzieci korzystają z nich w nieprawidłowej pozycji. Podsumowując, warto kupować zabawki z rozwagą i umiarem.

Kontrasty DIY

Bardzo popularne wśród Rodziców małych Dzieci są zabawki i książeczki kontrastowe. Chciałabym podkreślić, że najlepszą formą rozwoju funkcji wzrokowych Dziecka jest obserwacja twarzy bliskich. Bardzo lubię wszelkie zabawy z niemowlęciem w kontakcie twarzą w twarz, czułe spojrzenia, śmieszne miny, rozmowy z Dzieckiem, śpiewanie Mu, nucenie, wydawanie dźwięków w połączeniu z różnorodną mimiką, itp. Tak, jestem wielką zwolenniczką naturalnych, intuicyjnych form wspierania Dziecka i przede wszystkim bliskości i relacji. Można oczywiście sięgać po kontrasty, ale warto pamiętać o znaczeniu kontaktu z Rodzicem w takiej zabawie. Myślę, że fajnym pomysłem są także kontrasty trójwymiarowe robione własnoręcznie za pomocą taśmy na codziennych przedmiotach. Ja pokazuję tutaj akurat oklejone dla przykładu naczynia i sztućce ( z powodu braku niemowlęcych akcesoriów w domu). Można okleić w ten sposób butelkę Dziecka jeśli z niej korzystamy, szczotkę do włosów lub dowolne używane przez Malucha i bezpieczne dla Niego przedmioty. Pozwala to Dziecku lepiej dostrzec, poznać granice przedmiotu. Jednocześnie stymuluje je do skupienia wzroku na przedmiocie i wodzenia wzrokiem za nim [3].

rozwój sensoryczny
Kontrasty DIY. Naczynia i sztućce wykorzystałam dla przykładu. Można w ten sposób okleić dowolne przedmioty używane przez Maluszka i bezpieczne dla Niego.
rozwój sensoryczny
Obrazki kontrastowe

Wkładanie rączek i przedmiotów do buzi jako ważny etap rozwoju sensorycznego

Niedługo po narodzeniu Dziecko wkłada własne rączki do buzi, ssie paluszki, palce Rodziców, krawędzie kocyka, ubranko i inne przedmioty, które mają możliwość kontaktu z ustami. To już wtedy zaczyna się proces zaznajamiania się z wrażeniami płynącymi z kontaktu przedmiotów i części ciała z wnętrzem jamy ustnej. To bardzo ważne w kontekście dalszego rozwoju procesu karmienia i tolerancji przyjmowanych pokarmów. Około 3 m.ż. rozpoczyna się bardzo intensywny okres poznawania świata za pomocą ust, gdy Dziecko opanuje już sztukę trafiania do buzi przedmiotem trzymanym w dłoni. Badanie ustami samego siebie a następnie zabawek dostarcza niemowlętom informacji o rozmiarze, kształcie, strukturze, smaku a nawet wadze przedmiotu. Ten etap stanowi przygotowanie do rozszerzania diety. Zwiększa się dzięki niemu świadomość sensoryczna Dziecka, która jest potrzebna do manipulowania jedzeniem we wnętrzu jamy ustnej. Warto zainwestować w dobre, nietoksyczne gryzaki o różnorodnym kształcie, które będą wystarczająco długie tak, aby umożliwiały eksplorację nie tylko przodu jamy ustnej, ale też całego jej wnętrza. To w sposób naturalny przyczynia się do przesunięcia granicy odruchu wymiotnego a także przygotowuje małą buźkę do kontaktu jej boków z jedzeniem, gdy Dziecko wkroczy już w etap rozszerzania diety. Warto być czujnym i zwrócić uwagę jeśli Dziecko pomija ten etap rozwoju [4].

rozwój sensoryczny
„Badanie” wnętrza jamy ustnej rączkami przygotowuje Dziecko do etapu rozszerzania diety

Rozszerzanie diety – papki, grudki czy kawałki – jakie to ma znaczenie?

Dużą popularnością cieszy się w ostatnim czasie metoda BLW – Baby Led Weaning – po polsku tłumaczona jako Bobas lubi Wybór. Istotą tej metody jest stopniowe wprowadzanie Dziecka w świat smaków, zapachów, konsystencji i faktur jedzenia z dużym poszanowaniem jego granic. Jest to także część procesu bardzo stopniowego i naturalnego przechodzenia Dziecka od karmienia piersią lub butelką do udziału w posiłkach rodzinnych. Najczęściej kojarzona jest jako podawanie pokarmu w postaci kawałków do rączki. Faktycznie w metodzie BLW właściwie od początku Dziecko ma kontakt z „prawdziwym” jedzeniem a nie tylko z rozdrobnioną papką. Jednak sprowadzenie jej wyłącznie do rozszerzania diety za pomocą jedzenia w formie kawałków to zbyt duże uproszczenie. Polecam zajrzeć do książki autorek tej metody [5]. Osobiście jestem wielką zwolenniczką metody BLW. Uważam, że umożliwia ona bardzo naturalne oswajanie się Dziecka z różnorodnością pożywienia, co stanowi doskonałą okazję do rozwoju sensorycznego dziecka. Warto pamiętać jednak o tym, że trzeba zapoznać się z zasadami bezpieczeństwa oraz wziąć pod uwagę gotowość Dziecka do rozszerzania diety w ten sposób. Jeśli jednak decydujecie się na rozszerzanie diety w sposób tradycyjny za pomocą papek, pamiętajcie o tym, żeby jak najszybciej stopniowo wprowadzać inne konsystencje: grudki, miękkie kawałki itd. Poznawanie różnych faktur i konsystencji jedzenia jest ważnym etapem w rozwoju mowy i komunikacji Dziecka [6].

Rozszerzanie diety metodą BLW nie oznacza jedynie podawania Dziecku jedzenia w postaci kawałków

Zajęcia dla maluszków – czy są konieczne da rozwoju sensorycznego Dziecka?

Zajęcia dla Maluchów stają się coraz bardziej popularne w ostatnich czasach. Z pewnością nie uważam ich za konieczny element w rozwoju sensorycznym każdego Dziecka. Mogą jednak stanowić dobrą okazję do wyjścia z domu, spotkania z innymi Mamami i Dziećmi oraz zainspirowania się ciekawymi formami spędzania czasu z Dzieckiem. Widzę w nich duży potencjał dla Mam, które czasem czują się w domu samotne. Wybierając zajęcia warto zwrócić uwagę na preferencje sensoryczne, czyli tzw. profil sensoryczny Dziecka.

Bardzo istotne jest to, żeby były prowadzone przez osoby rozumiejące etapy i wyzwania w rozwoju Dzieci oraz umiejące stworzyć przyjazne sensorycznie, nieprzytłaczające środowisko. Ja bardzo lubiłam chodzić z Synkiem na gordonki. Byliśmy na różnych, ale zdecydowanie najbardziej podobały nam się gordonki z dabadum w Pruszkowie. Prowadzą je niezwykle utalentowani, kreatywni i sympatyczni ludzie, którzy z dużą empatią i wiedzą podchodzą do Dzieci. Miło było obserwować jak nawiązują relację nawet z najmłodszymi. Dzieci miały pełną swobodę ruchu i eksploracji przyjaznego sensorycznie otoczenia. Dla mnie ważny był też fakt, że zajęcia te bardzo fajnie relaksowały zarówno mnie jak i Syna. Kołysaliśmy się razem, przytuleni w rytm muzyki, co było dla nas świetną formą spędzania wspólnie czasu. Dodatkowo, Oluś miał okazję poznać różne instrumenty. Jakość muzyczna tych zajęć była na najwyższym poziomie.

rozwój sensoryczny
Gordonki
rozwój sensoryczny
Gordonki
Niektóre Maluchy doskonale czują się też podczas zajęć na basenie

Książka o rozwoju sensorycznym niemowląt dla Rodziców

Osobom zainteresowanym rozwojem sensorycznym najmłodszych Dzieci polecam serdecznie książkę Aleksandry Charęzińskiej i Joanny Szulc pt. „Sensoryczne niemowlę”. W bardzo przystępny sposób przedstawione są w niej najważniejsze zagadnienia. Obfituje także w przykłady zabaw i aktywności dla Maluchów. Można w niej znaleźć również przykłady z życia wzięte pozwalające zrozumieć różne wyzwania niemowląt związane z ich rozwojem sensorycznym.

Wartościowa książka o rozwoju sensorycznym niemowląt

Podsumowanie

Mam nadzieję, że udało mi się przedstawić kilka istotnych aspektów związanych z rozwojem sensorycznym najmłodszych Dzieci. Dajcie znać, czy poruszane przez mnie tematy są dla Was pomocne.

Bibliografia:

  1. Borkowska M. Integracja sensoryczna w rozwoju dziecka – podstawy neurofizjologiczne. Grupa Wydawnicza Harmonia 2018
  2. Grunawald M. Homo hapticus. Dlaczego nie możemy żyć bez zmysłu dotyku. wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kraków 2019.
  3. Materiały z kursu Sensory babies -master class course. Warszawa 13-15.12.2019
  4. Baj-Lieder M., Ulman-Bogusławska R. O rozwoju mouthing – czyli polskie dzieci mogą wkładać rączki do buzi. Wydawnictwo Pestka i Ogryzek, Warszawa 2020.
  5. Rapley G., Murkett T. Bobas lubi wybór. Wydawnictwo Mamania. Warszawa 2011
  6. Charęzińska A., Szulc J. Sensoryczne niemowlę. Wydawnictwo Mamania. Warszawa 2019.
  7. 10.7196/SAMJ.2017.v107i11.12393
[mailerlite_form form_id=5]

0 0 votes
Ocena
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] Rozwój sensoryczny najmłodszych | NieidealnaAnna.pl pochodzi z […]

trackback

[…] Rozwój sensoryczny najmłodszych […]

Shopping Cart
2
0
Would love your thoughts, please comment.x