Matka Polka na piedestale rozpaczy
Na temat macierzyństwa miałam wyrobione zdanie na długo przed tym, nim zostałam matką. Od samego początku, kiedy tylko zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym, obwieszczające „dobra nowinę”, wiedziałam, że nie dam się zaszufladkować i typową, nieszczęśliwą Matką Polką nie będę. Jak powiedziałam, tak zrobiłam i szczerze przyznaję, że mimo ogromnej miłości do moich córek nadal …