ZIELONE ZACISZE ZAGNAŃSK -MIEJSCE W KTÓRYM NAŁADUJESZ BATERIE!

Zielone Zacisze Zagnańsk, to miejsce, które pozwoliło mi się totalnie zresetować. Długo nie mogliśmy się zdecydować, który kierunek obrać na pierwszą część rodzinnego urlopu. Góry? Morze? Mazury, a może nasze rodzinne Podlasie. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Ustawiliśmy nawigacje w aucie na województwo świętokrzyskie i postanowiliśmy sprawdzić, czy okolica ma dla nas coś do zaoferowania?

Zainteresuje Cię również:

Zielone Zacisze Zagnańsk, czy nam się tutaj spodoba?

Województwo świętokrzyskie dotychczas kojarzyło mi się wyłącznie z judo. Tutaj często odbywały się zawody, w których uczestniczyłam. W Kielcach byłam dawno temu przelotem, dlatego totalnie nie wiedziałam, czy Zielone Zacisze Zagnańsk spełni nasze oczekiwania. Czego pragnęłam? Ciszy, spokoju, natury, odcięcia się od internetu. Stawialiśmy na odpoczynek, słodkie leniuchowanie, rodzinny czas i beztroską nudę. Tak, dobrze widzisz! Nuda, po tak intesywnym okresie twórczym i promocyjnym, była numerem jeden na liście moich marzeń. W końcu marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia samemu.

Czy w pobliżu Zielonego Zacisza w Zagnańsku będzie woda?

Zapytał mnie mąż, gdy zdecydowaliśmy się potwierdzić rezerwację. Zagnańsk to malutka wieś w województwie świetokrzyskim, położona blisko Kielc. Jest punktem początkowym zielonego szlaku turystyczego. Tutaj znajduje się najstarszy w Polsce Dąb Bartek, liczący około 670 lat! Na szczęście w pobliżu Zagnańska znajduje się Zalew Umer, oraz Zalew Cedzyna, oddalone od Zielonego Zacisza Zagańsk, około 10 kilometrów.

Nie omieszkaliśmy skorzystać z uroków tej okolicy i oczywiście już pierwszego dnia naszego urlopu beztrosko pluskaliśmy się nad Zalewem Umer. Plaża strzeżona, z przebieralniami, toaletą, ciepłą i czystą wodą. Nie było tłoczno, bez problemu znaleźliśmy miejsce i relaksowaliśmy się do samego wieczora. Zalew Cedzyna zlokalizowany jest blisko dużego hipermarketu, gdzie spokojnie można się zaopatrzyć w niezbędne rzeczy.

Im jestem starsza, tym bardziej doceniam naturę, dlatego wybrałam odpoczynek w Zielone Zacisze Zagnańsk

Zielone Zacisze Zagnańsk to pensjonat utrzymany w agroturystycznym duchu. Jak sama nazwa wskazuje jest tutaj dużo zieleni. Piękne kwiaty powitały nas od przekroczenia bramy. Na bardzo dużej działce znajduje się dom przesympatycznych właścicieli – Państwa Bysiaków. A dalej znajdują się pokoje gościnne, usytuowane w piętrowym domu.

Goście do dyspozycji mają:

  • miejsce parkingowe
  • zadaszony taras ze stolikiem i krzesłami
  • ogromny i sprawny grill
  • zadaszoną wiatę ze stołami
  • miejsce na ognisko
  • plac zabaw
  • prywatny staw, gdzie można pokarmić i złowić ryby (lub tak jak my urządzić piknik)

Warunki sypialniane Zielonego Zacisza w Zagnańsku

Z racji na wiek naszych dzieci (Zuza ma 4 lata, Marysia prawie 3) zdecydowaliśmy się na jeden, wspólny pokój z łazienką. Duże małżeńskie łóże, oraz rozkładana kanapa, wystarczyły nam w zupełności. Łazienka wyposażona w prysznic, ale Zielone Zacisze oferuje rówież kwaterę z wanną z hydromasażem. Wedle uznania, potrzeb i tego, co lubicie najbardziej.

Wyposażenie naszego pokoju obejmowało:

  • małzeńskie łóże
  • stoliki nocne
  • dużą, rozkładaną kanapę
  • szafę i komodę (identyczny model jak w pokoju naszych córek)
  • telewizor z kablówką
  • WI-FI (z którego tym razem świadomie nie korzystałam)
  • własną łazienkę z prysznicem
  • stół z krzesłami

Czuliśmy się jak w domu – Zielone Zacisze Zagnańsk

W pokoju mieliśmy wszystko, czego potrzebowaliśmy. A na dole znajdowała się bardzo duża kuchnia z jadalnią. Kompletnie wyposażona, we wszystko czego potrzebuje rodzina z dziećmi do szczęścia. Przez tydzień naszego pobytu szykowaliśmy samodzielnie śniadania i kolacje. Obiady najcześciej jedliśmy „na mieście”, ale zdarzyło nam się ugotować zupę, zrobić normalny obiad, a nawet rozpalić grilla! Śniadania najchętniej jedliśmy na zewnątrz, ciesząc oko zielonym krajobrazem i naturą. Kawa pita na powietrzu smakuje najlepiej na świecie, też tak macie? Właściciele mają psy i koty, które od razu podbiły nasze serca. Nasze dzikie dzieci nieustannie biegały boso i czerpały radość z prostego, wiejskiego życia, gdzie czas płynie wolniej, a czyste powietrze uderza do głowy. Córki potrafiły spać 13 godzin na dobę!

Cudze chwalicie, swego nie znacie! Czas docenić województwo świętokrzyskie

Zagnańsk to mała wieś, która skradła nie tylko moje serce, ale również serca całej mojej rodziny. Ani przez chwilę urlopu nie miałam poczucia, że czegoś mi brakuje, jestem niezaopiekowana, czy coś nie gra. Właściciele Zielonego Zacisza otoczyli nas dyskretną, ale polską gościnnością. Pobyt minął nam w mgnieniu oka i okazuje się, że nie zdołaliśmy zrobić nawet połowy rzeczy, o których marzyliśmy.

W czasie lipcowego urlopu w świętokrzyskim udało się nam:

  • poplażować nad Zalewem Umer
  • odwiedzić Dąb Bartek
  • zorganizować grilla w Zielonym Zaciszu
  • odwiedzić Oceanikę
  • zwiedzić Muzeum Zabawek w Kielcach
  • pospacerować po kieleckim Rynku
  • zrobić piknik i pokarmić rybki w stawie Zielonego Zacisza
  • spędzić popołudnie na wypasionym placu zabaw dla dzieci w pobliżu naszego noclegu

Nieidealnaanna rekomenduje Zielone Zacisze Zagnańsk jako IDEALNE miejsce dla rodzin z dziećmi, wypady we dwoje i solo

Jeśli czytacie mnie dłużej, to doskonale wiecie, że moim miejscem na ziemi jest mała podlaska wieś Szaciły. Ale tutaj, w Zagańsku czułam się jak w rodzinnych stronach. Udało mi się odpoczać, odciąć od pracy, zresetować i zdystansować, do tego co czeka mnie w stolicy. Dojazd z Pruszkowa zajął nam dwie i pół godziny.

Nasze córki były tu po prostu szcześliwe. Od świeżego powietrza padały jak muchy wieczorem w mgnieniu oka. My spędzaliśmy czas na rozmowie i sączeniu wina. Nie zarywaliśmy nocek, korzystaliśmy z okazji do wyspania się. Udało nam się nałądowac baterie i przestawić na wcześneisjze chodzenie spać. To te zagańskie, świeże powietrze tak na nas zadziałało.

Z pełną odpowiedzialnością i przyjemnością polecam Zielone Zacisze Zagnańsk dla wszystkich lubiących naturę, ciszę i zieleń. Zastanowimy się nad sierpniowym powrotem do Świętokrzyskiego. Trzymajcie kciuki, aby nam się udało. TUTAJ zarezerwujesz nocleg.

Wpis powstał we współpracy z Zielone Zacisze w Zagnańsku. 

 

0 0 votes
Ocena
Subscribe
Powiadom o
guest

6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dorka
Dorka
4 lat temu

Świetne miejsce, jestem ciekawa co byś mogła napisać o nas 😉 A dziewczyny już jak świadomie pozują do zdjęć, słodko to wygląda.
Mnie w kwestii podróży autem najbardziej nurtuje zawsze kwestia, co z dziećmi zrobić, przecież taka długa jazda jest męcząca. A dzieciaki to po kilku minutach potrafią udać w kość. Jaki macie patent ?

Jagoda
4 lat temu

naprawdę zachęcająće miejsce :))

Aneta
4 lat temu

O tak wypad do takiego miejsca jest najlepszy na odpoczynek. Ja co prawda byłam na wsi tylko jeden dzień ale mózg się zresetował .

Sara
4 lat temu

Wspaniałe zdjęcia, cudownie to wszystko wygląda. Świętokrzyskie jest znane dość słabo. Czas odmienić ten stan rzeczy 🙂

Patryk Tarachoń
4 lat temu

Takie miejsca właśnie nie powinny mieć za dużo udogodnień. Moja mama od dziecka pokazywała, że idealne miejsce na wakacjach to takie, w którym nie ma internetu, telewizji, tylko domek w środku lasu nad jeziorem.

trackback

[…] świętokrzyskim. Oecanika była jednym z naszych miejsc do odwiedzenia podczas urlopu w Zielonym Zaciszu Zagnańsk pod Kielcami. Pomyślałam, że najwyższy czas opisać nasze wrażenia i zachęcić Cię do […]

Shopping Cart
6
0
Would love your thoughts, please comment.x